Ogłoszono laureatów 43. Konkursu Gry na Instrumentach Pasterskich w Ciechanowcu
To jedyna taka impreza w kraju, a być może i w Europie. Celem konkursu jest podtrzymywanie tradycji pasterskiego muzykowania i kulturowego znaczenia pasterskich instrumentów.
Przed laty impreza została powołana do życia w Muzeum Rolnictwa im. księdza Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu, by podtrzymywać, zanikającą wówczas, tradycję gry na ligawkach podlaskich - długich drewnianych trąbach, w innych regionach Polski zwanych też trombitami czy bazunami. W północno-wschodniej Polsce ligawki zwane są też trąbami adwentowymi. Ich dźwięk obwieszczać ma bowiem początek przygotowań do świąt Bożego Narodzenia.
W tegorocznym konkursie wzięło udział 190 muzyków i entuzjastów gry na takich instrumentach z Polski, Finlandii, Norwegii, Estonii, Słowacji, Ukrainy i Litwy. Byli to zarówno młodzi adepci gry, jak i dorośli.
W tym roku konkurs rozpoczął się w piątek wieczorem od spotkania wokół instrumentów pasterskich z różnych krajów. Przesłuchania konkursowe w dwunastu kategoriach (podzielonych ze względu na wiek i rodzaj instrumentu) trwały w sobotę, w niedzielę ogłoszono laureatów.
Tradycyjnie najliczniej obsadzone były kategorie ligawek, w sumie zagrało na nich w konkursie blisko 70 osób w różnym wieku. Konkurs gry na ligawkach dla dorosłych od kilku lat odbywa się w dwóch kategoriach wiekowych: od 16 do 64 lat oraz powyżej.
W kategorii do 64 lat wygrał Teodor Niemyjski z Ciechanowca (zwyciężył również w ubiegłym roku). Drugą przyznano Mateuszowi Zalewskiemu z Dobrego (znalazł się wśród laureatów po raz piąty z rzędu), a trzecie miejsce ex aequo zajęli Izabella Kaczmarska z Dobrego i Jarosław Zalewski z Dobrego.
Natomiast w kategorii seniorzy wygrał Piotr Bondarczuk z Wieski Wieś (także w ubiegłym roku zwyciężył w tej kategorii).
Nagrody przyznano też za grę na ligawkach w kategorii dla dzieci i młodzieży.
Pozostałe nagrody przyznano w kategoriach gry na bazunach, trombitach, rogach pasterskich i innych instrumentach pasterskich.
Dyrektor Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu Dorota Łapiak przed rozdaniem nagród przypomniała, że konkurs ma pięćdziesięcioletnią tradycję, wtedy powstała idea przywrócenia zapomnianej tradycji i instrumentu pasterskiego związanego z tym regionem - ligawką. Zwróciła uwagę, że konkurs "uratował od zapomnienia muzykę pasterską i unikatowe instrumenty", a także pobudził do życia dawne ośrodki wytwarzania takich instrumentów.
"To wydarzenie zapewnia idealne warunki do kultywowania i przekazywania dziedzictwa kulturowego młodszym pokoleniom" - podkreśliła Łapiak. Dodała, że co roku w konkursie bierze udział blisko 200 uczestników, z czego ok. 70 to dzieci i młodzież.
Przewodniczący jury budowniczy ludowych instrumentów dętych, a także wieloletni uczestnik i laureat ciechanowieckiego konkursu Andrzej Klejzerowicz zwrócił uwagę na bardzo wysoki poziom gry uczestników. Podkreślił, że w porównaniu do pierwszych edycji konkursu, uczestnicy grają coraz lepiej, co niejednokrotnie jest zagwozdką dla jury, kogo nagrodzić, ale - jak zaznaczył - "oceniano jak najbardziej sprawiedliwie".
Nazwa ligawek, od których konkurs się zaczął, pochodzi od słowa "legać" - czyli opierać na czymś. Trąba jest bowiem długa, czasem kilkumetrowa i często trzeba ją o coś oprzeć, bo nie da się jej wygodnie utrzymać w rękach w czasie gry. Tradycje ligawkowe na geograficznym Podlasiu - w dużej mierze dzięki konkursom - są wciąż żywe. Na ligawkach gra się i wyrabia się je w południowych powiatach województwa podlaskiego, a także w części Mazowsza. Grają na nich często całe rodziny.
W czasie wojny Niemcy niszczyli ligawki i zakazywali ich używania, twierdząc, że służą do przekazywania sygnałów, np. przez oddziały partyzanckie. Dlatego w czasie II wojny światowej tradycja zanikła, a po wojnie długo nie mogła się odrodzić. Konkurs w Ciechanowcu pomógł te tradycje wskrzesić i podtrzymać.
Historia konkursu sięga 1974 roku; wymyślił ją i kontynuował ówczesny dyrektor ciechanowieckiej placówki Kazimierz Uszyński, który od kilku lat patronuje konkursowi. W 1980 roku przekształcono go w Ogólnopolski Konkurs Gry na Instrumentach Pasterskich, a od 1990 ma rangę międzynarodową i biorą w nim udział także osoby z zagranicy.
Obecnie ciechanowieckie Muzeum Rolnictwa im. księdza Krzysztofa Kluka organizuje ten konkurs przy współudziale Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi, starostwa powiatowego w Wysokiem Mazowieckiem i parafii Trójcy Przenajświętszej w Ciechanowcu. Impreza otrzymała dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. (PAP)
swi/ malk/