Straż Graniczna udowadnia, jak ważnym elementem systemu bezpieczeństwa UE jest nasz kraj

W czwartek na pl. Zamkowym w Warszawie odbyły się Centralne Obchody 34. rocznicy powołania Straży Granicznej. W czasie uroczystości odbyła się m.in. promocja na pierwszy stopień oficerski Straży Granicznej. W obchodach, obok szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka wzięła udział Pierwsza Dama RP Agata Kornhauser-Duda oraz szefowa KPRP Małgorzata Paprocka.

Z okazji święta, prezydent nadał odznaczenia państwowe zasłużonym funkcjonariuszom SG. Natomiast szef MSWiA nadał 300 osobom medale za zasługi dla SG, w tym 250 funkcjonariuszom i pracownikom cywilnym SG.

W liście do funkcjonariuszy z okazji święta SG, który odczytała szefowa jego kancelarii Małgorzata Paprocka, prezydent napisał, że funkcjonariusze SG stoją nie tylko na straży nienaruszalności granic Polski, ale również granicy zewnętrznej, zarówno Unii Europejskiej, jak i Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Przypomniał, że gdy obejmował stanowisko kraje leżące na południu Europy zaczęły mierzyć się z kryzysem migracyjnym. "Polska Straż Graniczna wsparła wtedy europejskich kolegów, uczestnicząc m.in. w misjach Frontexu w Grecji, Hiszpanii czy Włoszech" - napisał prezydent.

Dodał, że SG "swoją postawą budowała wizerunek naszego kraju na arenie międzynarodowej, udowadniając, jak ważnym elementem unijnego systemu bezpieczeństwa jest Polska". "Od kilku lat to Polska zmaga się z migracyjnym naporem na granicę, który przez Rosję i Białoruś wykorzystywany jest instrumentalnie do zdestabilizowania sytuacji wewnętrznej Polski i jej sojuszników" - podkreślił w liście.

Zaznaczył, że czeka na zapowiadaną kontynuację programów modernizacyjnych, umożliwiających SG skuteczne i bezpieczne realizowanie misji.

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak podczas obchodów ocenił, że bez ochrony granic nie ma niepodległości i nie ma bezpieczeństwa. Przypomniał również, że ochrona granic, to cała ponad tysiącletnia historia Polski. "Dziś dziedziczycie tę wielką tradycję i wszyscy jesteśmy dumni z tych, którzy dzisiaj zostali odznaczeni, nominowani, awansowani. To jest wielki honor móc uczestniczyć w tej uroczystości i razem z wami dzielić tę radość" - mówił.

Zapewnił strażników, że "władze państwowe starają się robić wszystko, abyście mogli odczuwać pełne wsparcie". "Chcemy, żebyście mieli poczucie tego, że wszyscy za wami mocno stoimy, że wspieramy w każdym sensie: finansowym, legislacyjnym, moralnym to, co robicie" - powiedział.

Zwrócił uwagę na decyzję o ustanowienia dodatku mieszkaniowego oraz na decyzję premiera Donalda Tuska o uruchomieniu nowego programu modernizacyjnego, na który zostanie przeznaczone 13 mld zł. Jak mówił, jest to przejawem "polityki, która bezpieczeństwo Polski stawia na pierwszym miejscu".

"Te 13 mld zł będzie też dla SG, będą służyły temu, abyście mieli najlepszy możliwy sprzęt, aby infrastruktura była w dobrym stanie, ale też i wsparciu wynagrodzeń funkcjonariuszy" - zapewnił.

Szef MSWiA podziękował za służbę funkcjonariuszom SG oraz pracownikom cywilnym tej formacji, a także żołnierzom i policji. "To, że w tej chwili 11 tys. funkcjonariuszy SG, żołnierzy, także policjantów służy, aby granica polsko-białoruska była bezpieczna pokazuje, jak wielki to jest wysiłek dla naszego państwa, które wydało 2,6 mld zł na bezpieczeństwo tej granicy" - mówił.

Komendant główny SG gen. dyw. SG Robert Bagan podczas obchodów zwrócił uwagę, że święto przypada na czas, "kiedy z jednej strony obchodzimy tysięczną rocznicę włączenia Polski do grona niezależnych i suwerennych państw europejskich, z drugiej jednak strony z zaniepokojeniem patrzymy na coraz bardziej niestabilną sytuację w otaczającym nas świecie".

Zapewnił, że formacja jest jedną z najnowocześniejszych służb granicznych i migracyjnych w Europie. "Nieustannie modernizujemy wyposażenie, inwestujemy w technologie (...). Doskonalimy szkolenia. Weryfikujemy procedury. Profesjonalizm i skuteczność – to nie są tylko aspiracje – to nasza codzienność" - mówił.

Gen. Bagan przypomniał, że Polska mierzy się "z agresją hybrydową ze strony Białorusi, a także dramatem wojny w Ukrainie". "Zagrożenia, których doświadczamy, przybierają różne formy, ale ich wspólnym celem jest osłabienie naszego państwa. My jesteśmy tą formacją, która te zamiary skutecznie odpiera" - podkreślił.

"Idziemy w kierunku rozwoju liczebnego naszej formacji, oferując obok dotychczasowej formuły służby zawodowej także możliwość podjęcia służby kontraktowej(...). Inwestujemy w przyszłość, w bezpieczeństwo Polski i Europy" - mówił.

W czwartkowej uroczystości na pl. Zamkowym uczestniczyli m.in. przedstawiciele służb granicznych z Ukrainy, Finlandii, Litwy, Łotwy, Estonii oraz Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej (Frontex). Obecni byli też weterani Armii Krajowej i powstańcy warszawscy.(PAP)

mchom/ kblu/ mark/ amac/