Zapora na granicy z Białorusią jest odpowiedzią na agresję rosyjskiego imperializmu (krótka2)
Jak podkreślił szef MSZ, zapora na granicy z Białorusią jest odpowiedzią Polski i rządu PiS na agresję rosyjskiego imperializmu. "Dzisiaj rosyjski imperializm cechuje przede wszystkim cały wachlarz operacji specjalnych. Pamiętamy operację specjalną, którą była druga wojna czeczeńska, operację specjalną w Gruzji, operację specjalną tę najnowszą, w Ukrainie, ale atak hybrydowy na Polskę był także operacją specjalną" - zaznaczył Rau. Dodał, że reżyserami tej operacji są Rosjanie w Moskwie, a wykonawcami jest reżim Aleksandra Łukaszenki.
"My postawiliśmy tę zaporę, która dzisiaj bez wątpienia we wspólnocie transatlantyckiej jest wschodnią tarczą NATO, tarczą woli i determinacji, którą wobec tej agresji okazaliśmy. Gdyby to się nie stało, zamysł był jasny, Polska stałaby się dwa lata temu Lampedusą, tylko Lampedusą nasyconą imigrantami, z których duża część odebrała wojskowe przeszkolenie" - stwierdził minister spraw zagranicznych. Dodał, że największa część imigrantów rekrutowana jest przez służby rosyjskie.
"Polska pogrążyłaby się w chaosie społecznym, gospodarczym. Pogrążyłaby się w sporach politycznych, na które rosyjski reżyser liczył i nadal jeszcze liczy, wydaje się, że najbardziej. Nie ulegliśmy" - zaznaczył. Szef MSZ stwierdził, że zapora stanowi przykład dla naszych sąsiadów i sojuszników na wschodniej flance NATO.(PAP)
kmz/ kow/ apiech/