Monika Pyrek pokazuje dzieciom w całej Polsce skok o tyczce. Nieśmiałe przełamują swoje bariery
Warto podkreślić, że w trakcie Monika Pyrek Camp także nauczyciele próbują swoich sił w skoku o tyczce, pokazując dzieciom, że bez względu na wiek zawsze można bawić się sportem.Cieszę się, że kolejny raz zainteresowanie zajęciami Monika Pyrek Camp było bardzo duże. Do niektórych miast, jak np. Turek, wróciliśmy po długiej przerwie, bo byliśmy tu w 2019 roku, a później mieliśmy też, ze względu na pandemię, wydarzenie w wersji online. Lubimy wracać do miejsc, w których ludzie mają tak bardzo otwarte serca na sport, a dzieci mają to szczęście, że pracują z nimi bardzo zaangażowani nauczyciele – dodaje Pyrek.
Pierwszy raz skakałam o tyczce i bardzo mi się podobało! Pozdrawiam wszystkich, którzy lubią sport i zachęcam was żebyście też spróbowali skoczyć o tyczce – mówi Lena ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Turku.
Zajęcia współfinansowało Ministerstwo Sportu i Turystyki, partnerem motoryzacyjnym był KGM Polmotor, a poszczególne odsłony akcji wspierały także gmina Drezdenko, miasto Turek oraz Szkoła Podstawowa nr 2 w Szczecinie i Szkoła Podstawowa w Dąbrowie.Bardzo mi się podobało i myślę, że w przyszłości chciałbym zostać tyczkarzem – dodaje Staś ze Szkoły Podstawowej w Dąbrowie.
Nasze spotkania pozwalają najbardziej nieśmiałym dzieciakom na przełamanie barier. Stojąc po raz pierwszy na rozbiegu, dzieci mogą czuć przerażenie połączone z ekscytacją, ale po wylądowaniu wybuchają niesłychaną radością. W taki sposób powinniśmy i zamierzamy dalej pokazywać im sport. Jeżeli w najmłodszych klasach zasiejemy ziarnko bycia aktywnym, to może zostać ono na całe życie. Warto wykorzystać naturalną chęć dzieci do uprawiania sportu – uważa Monika Pyrek.